W niedzielę około południa Leszek D. (†53 l.) z Milejewa wyjechał z domu ciągnikiem. Kilkanaście godzin później leżał na drodze między Ślesinem a Sompolnem, gdzie najechał na niego Land Rover. 53-latek zginął na miejscu. O ustaleniach prokuratury dotyczących tragicznego w skutkach wypadku przeczytasz w aktualnym numerze Kuriera.