Strona główna / Aktualności / Zaliczył kolejny triathlon. Był świadkiem tragedii na trasie

Zaliczył kolejny triathlon. Był świadkiem tragedii na trasie

Clipboard01Michał Kawa z Ostrowitego zaliczył kolejny start w zawodach triathlonowych. Na etapie rowerowym był świadkiem tragedii. Jeden z uczestników zawodów zmarł.

Zawody triathlonowe rozegrano w Pile, w minioną niedzielę. Zawodnicy do pokonania mieli 950 metrów pływania, 45 km jazdy rowerem i 10,55 km biegu. W klasyfikacji generalnej Michał Kawa zajął 195. miejsce. W sumie startowało ok. 350 osób, z czego pierwsza „setka” to wyczynowcy startujący w cyklu Enea Tri Tour. Ostrowiczanin uzyskał łączny czas 2:53:37. To gorszy wynik, niż kilka tygodni wcześniej uzyskał podczas triathlonu w Poznaniu. – Trasa rowerowa byłą bardzo ciężka – wąska, dziurawa. Do tej pory nie jeździłem po tak kiepskiej nawierzchni. Sporo osób przebiło opony, na szczęście mój rower to wytrzymał – opisuje ostrowiczanin. Niestety, na trasie zawodów doszło do tragedii, która wszystkim uczestników zakłóciła radość z dobiegnięcia do mety. Na etapie rowerowym jeden z zawodników – 27-letni mieszkaniec Poznania zasłabł. – Zatrzymałem się przy nim, już inny zawodnik – lekarz, udzielał mu pomocy. Poszkodowany był nieprzytomny, ale oddychał. Wydawało mi się że stan ma stabilny. Pojechałem dalej, ponieważ za 2 kilometry znajdował punkt odżywczy, gdzie był organizator i karetka. Chciałem ich jak najszybciej powiadomić. Później dowiedziałem się, że ten chłopak zmarł w szpitalu. To smutna wiadomość, nie dająca radości z ukończenia triathlonu – mówi Michał Kawa. W poniedziałek okazało się że ten zawodnik wcześniej już chorował i nie zachował się odpowiedzialnie startując w zawodach. – Sport to zdrowie, ale trzeba słuchać własnego ciała i go nie wykańczać – przestrzega nasz zawodnik.

W ramach pilskich zawodów rozegrano triathlonowe mistrzostwa Polski strażaków PSP i OSP. W tej klasyfikacji Michał Kawa zajął 12. miejsce. Reprezentował OSP Ostrowite – To była moja własna inicjatywa, którą sam sfinansowałem. Chciałem w tym roku jeszcze gdzieś wystartować. Wyczytałem na stronie Triathlonu Piła, że są to Mistrzostwa Strażaków, więc to mnie upewniło, że chcę tam wystartować – mówi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udowodnij to że nie jesteś programem *