Dwóm mężczyznom pochodzącym z Siernicza Wielkiego prokuratura zarzuciła dokonanie wymuszenia rozbójniczego. Grozi im 10 lat więzienia.
– 5 grudnia 2012 r. w Gnieźnie, działając wspólnie i w porozumieniu, stosując przemoc polegającą na duszeniu sznurem, wykręcaniu rąk do tyłu i uderzeniu w twarz oraz groźbie pozbawienia życia zmusili pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia jego mieniem – pieniędzmi w kwoce 21 tys. zł poprzez zmuszenie go do podpisania pokwitowania pożyczki tej kwoty – taki zarzut gnieźnieńska prokuratura postawiła pochodzącym z Siernicza Wielkiego Andrzejowi L. (41 l.) i Robertowi S. (35 l.).
Obaj zostali zatrzymani. Po wpłaceniu kaucji, po dwóch dniach opuścili policyjny areszt. Teraz, do czasu rozprawy, regularnie muszą stawiać się w komendzie policji. Prokurator zastosował wobec nich również zakaz opuszczania kraju i zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym.
Taki sam zarzut usłyszał Andrzej M., znany słupecki biznesmen.
Szczegóły sprawy znajdziesz w aktualnym numerze Kuriera. Kupić go możesz do poniedziałku włącznie, w Twoim sklepie.
jak łatwo wydawać wyrok nie znając prawdy..