Strona główna / Aktualności / BRZOZOGAJ: Zabiła go zima i… alkohol

BRZOZOGAJ: Zabiła go zima i… alkohol

Zakończyło się śledztwo w sprawie śmierci Andrzeja Świątnickiego z Brzozogaju. Znamy już wszystkie okoliczności tragedii.
Jak wynika z opinii biegłego, przyczyną śmierci było wychłodzenie. 39-latek w chwili zgonu miał w organizmie 2,7 promila alkoholu. Zmarł najprawdopodobniej w niedzielę, 29 stycznia, kilka godzin przed tym, jak został odnaleziony przez znajomych.

Andrzej Świątnicki samotnie mieszkał w Brzozogaju (gmina Ostrowite). Ostatni raz żywy był widziany w czwartek, 26 stycznia. W niedzielę, 29 stycznia jego zwłoki, w jego domu znalazł Edward Witkowski z Giewartowa, właściciel gospodarstwa, które niegdyś należało do pana Andrzeja. W momencie ujawnienia zwłok w domu było 9 stopni mrozu. Najprawdopodobniej, mimo panujących wówczas bardzo silnych mrozów, 39-latek przez kilka dni w ogóle nie palił w piecu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udowodnij to że nie jesteś programem *