Paulina Krysztofowicz z Jarotek ma za sobą udział w półfinałowej gali konkursu Miss Wielkopolski. Do finału się nie dostała, na pewno nie żałuje. – Cieszę się, że odważyłam się wystąpić w takim konkursie piękności. Przeżyłam wspaniałą przygodę oraz poznałam wiele wspaniałych dziewczyn, z którymi utrzymuje kontakt – mówi Paulina.
Półfinałowa gala odbyła się 27 lutego w Klubie Pacha w Poznaniu. Kandydatki zaprezentowały się na wybiegu w kreacjach swoich oraz projektantów, a także w strojach kąpielowych. Imprezę prowadziła Olga Kalicka, aktorka z serialu „Rodzinka.pl” oraz filmu „Wkręceni 2”.
Po ogłoszeniu wyborów odbył się bankiet. – Miałam tremę. Gdy przyszła moja kolej na wyjście nogi mi się trzęsły, ale na szczęście tego nie było widać – przyznaje Paulina.
Chciałabym bardzo mocno podziękować wszystkim, którzy oddawali na mnie głosy, wspierali mnie oraz pisali miłe wiadomości do mnie. RODZINIE, CHŁOPAKOWI – najbardziej. Chciałabym im podziękować za wiarę od samego początku i przygotowanie mnie do konkursu. Gdyby nie Oni, nie miałabym w sobie tyle siły i odwagi.
Dziękuje Wam bardzo, Paulina
Paulino nie znam Cię osobiście , ale z tego co widzę to masz pierwsze miejsce murowane ….JESTEŚ ŚLICZNA I BARDZO ZGRABNA …..GRATULUJĘ…………………..
Dziękuje bardzo:), jednak nie dostałam się do finału.
Jesteś młodziutka masz ogromne szanse próbować w modelingu .
Takiej dziewczyny nie przepuścić do finału to jakieś kpiny! Gratuluje odwagi,zycze sukcesow. Głowa do góry!!!