Gmina Ostrowite w tym roku na turystyce zarobiła 60 tys. zł.
Urzędnicy podsumowali tegoroczny sezon turystyczny. Do gminnej kasy wpłynęło 180 tys. zł. Zdecydowaną większość wpływów generowały dwa gminne pola biwakowe – w Salamonowie i Giewartowie. Turyści, którzy tam wypoczywali zapłacili 150 tys. zł z tytuły opłaty biwakowej. Ponadto, do gminnej kasy wpłynęło 12 tys. zł za ustawienie samochodu i 12 tys. zł z opłaty miejscowej. Wszystkie koszty związane z turystyką wyniosły 120 tys. zł. Saldo wychodzi zatem 60 tys. zł na plus.
W ostatnich latach gmina mocno podniosła jakość obu swoich pół biwakowych, budując tam przede wszystkim toalety. W planach są jednak kolejne inwestycje. W Salamonowie zamontowana ma być brama wjazdowa. – Teraz nie ma tam żadnej bramy, przez co skarpa i cały teren pola jest rozjeżdżany przez quady i crossy – tłumaczy wójt Mateusz Wojciechowski. W Giewartowie powstać ma punkt mycia naczyń. Na obu polach ma też przybyć przyłączy elektrycznych.