Dlaczego blok stoi pusty?

W ciągu najbliższych tygodni ma zapaść decyzja, czy gmina dostanie rządowe pieniądze na wykończenie bloku w Mieczownicy. Tymczasem przyjrzeliśmy się bliżej historii tego budynku.

Wszystkie trzy bloki, które stoją w Mieczownicy wybudowała prężnie działająca wówczas w tej miejscowości Stadnina Koni. Idea była taka, by w blokach mogli zamieszkać pracownicy Stadniny. Na przełomie lat 70 i 80 do użytku oddano dwa bloki, w każdym znajdowało się 18 mieszkań. Tyle samo miało powstać w trzecim bloku. W 1989 r. obiekt stał już w surowym stanie, zakupione były też grzejniki i inne wyposażenie niezbędne do oddania bloku w ręce pracowników. Ostatecznie jednak Stadnina sprzedała wyposażenie, żeby spłacić kredyt. W innym przypadku, musiałaby liczyć się z ogromnymi odsetkami, które zaczęły obowiązywać po reformie Balcerowicza.

Na początku lat 90. pusty blok w Mieczownicy przeszedł w ręce nowo utworzonej Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Były pomysły, by gmina Ostrowite odkupiła blok i dokończyła jego budowę. Gminy nie było jednak stać, by zapłacić Agencji kwotę zgodną z wyceną. Potem blok już tylko niszczał, bo nikt nie miał konkretnego pomysłu na jego zagospodarowanie. W ostatnich latach służył strażakom do przeprowadzania tam ćwiczeń bojowych. Teraz gmina chce dokończyć budowę i utworzyć tam mieszkania socjalne. Jest jeden warunek: rząd musi dać na ten cel 4,5 mln zł. Czy tak się stanie, powinniśmy się dowiedzieć w ciągu najbliższego miesiąca.