Dzierżawca ma zapłacić gminie

Dzierżawca pola namiotowego w Giewartowie ma zapłacić gminie Ostrowite ponad 35 tys. zaległego czynszu –  zdecydował słupecki sąd.

O sprawie niedawno pisaliśmy na ostrowite.info. Przypomnijmy, w 2009 r. gmina na 10 lat wydzierżawiła pole biwakowe, za co miała co kwartał dostawać 5 tys. zł. W ostatnim czasie pieniądze przestały wpływać, dlatego gmina wytoczyła dzierżawcy proces. Ten w sądzie z przekonywał, że to nie on powinien płacić, tylko spółka, która faktycznie zarządza polem. – Zgłosiłem się do tego przetargu, żeby zawrzeć umowę dzierżawy, a później powstała spółka, żeby zajmować się prowadzeniem dzierżawionego obiektu. Ja jestem udziałowem w tej spółce, mam 1 procent udziałów, a ojciec jest tam prezesem. Od samego początku spółka płaci czynsz, faktury były wystawiane na spółkę – tłumaczył w sądzie dzierżawca pola biwakowego. Jego argumenty sądu jednak nie przekonały. Sędzia oparł się na zapisach umowy, której stroną jest dzierżawca, a nie zarządzająca polem spółka. W tej sytuacji nakazał dzierżawy zapłatę zaległej kwoty.