Ulicą Armii Krajowej w Giewartowie od wczoraj mogą jeździć tylko mieszkańcy dojeżdżający do swoich posesji. Wszyscy pozostali kierowcy muszą korzystać z objazdu przez Mieczownicę.
Od sierpnia, kiedy rozpoczęła się przebudowa ul. Armii Krajowej, przejazd przez Giewartów możliwy był tylko w jednym kierunku, jadąc od Słupcy w stronę Ostrowitego. Kierowcy jadący w przeciwnym kierunku kierowani byli na objazd przez Mieczownicę. Wczoraj ruch na ul. Armii Krajowej w obu kierunkach został zamknięty, z wyjątkiem mieszkańców dojeżdżających do swoich posesji. Wszyscy pozostali kierowcy, chcący przejechać przez Giewartów zarówno od strony Ostrowitego, jak i od strony Słupcy muszą korzystać z objazdu przez Mieczownicę. Odcinek od wsi w Mieczownicy do cmentarza w Giewartowie, który od kilku tygodni był jednokierunkowy, znowu przeznaczony jest do jazdy w obu kierunkach. Zachowajcie tam szczególną ostrożność, bo droga jest wąska, a mijać się tam teraz muszą nie tylko osobówki, ale również auta dostawcze, autobusy i ciężarówki.
Nowe rozwiązanie wprowadzono ze względu na prace prowadzone obecnie w Giewartowie. Jutro ma się rozpocząć frezowanie nawierzchni. Jak długo nie będzie możliwości przejazdu przez Giewartów, jeszcze nie wiadomo. – Na pewno do końca następnego tygodnia – zapowiada Michał Klotschke, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Słupcy.
W najbliższych dniach inwestycja wejdzie w kluczową fazę. Układana będzie nowa nawierzchnia, równocześnie prowadzone będą prace przy budowie chodnika i ścieżki rowerowej. Jednocześnie w Giewartowie pracować będzie kilka ekip. Również ze względu na ich bezpieczeństwo zapadła decyzja o zamknięciu drogi. Dobra informacja dla kierowców jest taka, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już 6 grudnia inwestycja zostanie zakończona. – Prace postępują zgodnie z harmonogramem, nie mamy żadnych sygnałów, które wskazywałyby na to, że nie uda się dotrzymać terminu – dodaje Michał Klotschke.
Jest więc duża szansa na to, że w prezencie na Mikołajki mieszkańcy dostaną nową drogę.