– Kto zapłacił za transport gwiazdy Dni Ostrowitego? – dociekał Grzegorz Gruszczyński.
Gwiazdą Dni Ostrowitego był Power Play. Zespół miał wystąpić w sobotę o 22.00. Przed koncertem muzycy zadzwonili do organizatorów ostrowickiej imprezy z informacją, że zepsuł im się samochód i stoją na autostradzie między Poznaniem a Wrześnią. Aby koncert doszedł do skutku, po zespół wysłano gminne auto. Janusz Puszkarek przyznaje, że to on podjął decyzję o przywiezieniu muzyków gminnym transportem. – Musiała zapaść decyzja, wziąłem to na siebie. Inaczej, w najlepszym wypadku dojechaliby do Ostrowitego po 1.00 w nocy, a na stadionie czekało dużo ludzi – wyjaśnił wójt. Nie odpowiedział jednak na pytanie radnego o koszty transportu. – Wiem, że nasz pracownik pertraktował z nimi jakieś obniżki – mówił Puszkarek.