To była chyba najdłużej omawiana sprawa w tej kadencji. Radni na dwóch posiedzeniach komisji i dwóch sesjach burzliwie dyskutowali, czy gmina w dalszym ciągu ma powierzać SKRowi prowadzenie działalności kanalizacyjnej, czy ogłosić na to przetarg. Na ostatniej sesji w końcu zdecydowali, że przetargu nie będzie. Dziękując radnym za przyjęcie korzystnej dla SKRu uchwały Marek Nowak (na zdjęciu) zauważył, że większość radnych i mieszkańców jest zadowolona z ich pracy. To, że nie wszyscy głosowali „za” odebrał jako bodziec do jeszcze lepszej pracy. – Będziemy jeszcze bardziej się starać, żeby przekonać wszystkich radnych. Ale nie wszystko zależy od nas. To majątek gminny, bez współpracy z gminą pewne rzeczy są niemożliwe – mówił.
Szczegóły sprawy w aktualnym numerze Kuriera.
a ile zbierają za wode miesięcznie
przy tak niskiej cenie wody i małej ilości odbiorców podejrzewam że są to niewielkie zyski a co do przetargu to lepiej jeśli jest taka możliwość niech majątkiem gminnym zarządzają lokalni przedsiębiorcy zatrudniających pracowników z gminy płacąc podatki w gminie zaopatrując się w lokalnych sklepach a nie firmy zewnętrzne nastawione na zyski wypompowujące kasę na zewnątrz.