Strona główna / Aktualności / GOSTUŃ: Nie planowali drogi, a w tym roku może powstać

GOSTUŃ: Nie planowali drogi, a w tym roku może powstać

Droga w Gostuniu

Nieoczekiwanie Gostuń w tym roku może dostać nową drogę. Odbyć się to może kosztem Kosewa.

W tegorocznym budżecie radni zarezerwowali pieniądze na przebudowę ul. Jeziornej w Kosewie. Plan był taki, żeby ubiegać się o dofinansowanie inwestycji z dawnego FOGRu. Podczas wczorajszego posiedzenia komisji rady gminy pełniący obowiązki wójta Janusz Puszkarek zaproponował radnym, by zmienili wcześniejsze ustalenia. Jak tłumaczył, droga w Kosewie może mieć duże problemy z pozyskaniem dofinansowania. Po pierwsze, nie stanowi ona dojazdu do gruntów rolnych, co jest podstawowym warunkiem przyznania dotacji. Poza tym, na długim odcinku droga nie ma wymaganych 4 metrów szerokości. Jest jeszcze problem z czasem potrzebnym na opracowanie dokumentacji na przebudowę ul. Jeziornej. – To specyficzna droga, zwężona, na której inaczej trzeba opracować gospodarkę wodno-ściekową. Nie wierzę, że jakakolwiek firma zrobi projekt w takim terminie, byśmy zdążyli tę inwestycję zrealizować – tłumaczył Puszkarek. Zaproponował, by w tym roku, zamiast o dofinansowanie drogi w Kosewie, wystąpić z wnioskiem o dotację na drogę w Gostuniu. Zdaniem Puszkarka, ten odcinek ma większe szanse na uzyskanie dofinansowania z FOGRu. Ryszard Staśkiewicz jest skłonny zrezygnować w tym roku z drogi, ale stawia jeden warunek. – Chcemy mieć gwarancję, że za rok ta droga powstanie – mówił radny z Kosewa i dodaje, że stanowisko takie ustalił z sołtysem i radą sołecką.
Jego propozycję poparł Wojciech Główczyński, radny z okręgu obejmującego m.in. Gostuń. – Byłbym za tym, żeby w przyszłorocznym budżecie na pierwszym miejscu skierować pieniądze na drogę w Kosewie. Do tego czasu na spokojnie można by zrobić dokumentację i tę inwestycję zrealizować – proponował Główczyński. Nie krył przy tym radości z nieoczekiwanej propozycji budowy drogi w jego okręgu.

3 komentarze

  1. to kolejność dróg została zerwana, bo teraz trzeba drogę robić do znajomków jednego z radnych, akurat nie radnego z tego okręgu, jak tak ma być w tej kadencji to na następne sesje trzeba przychodzić z ogółem mieszkańców, żeby drogę robić w kolejnym sołectwie i przeforsować budowę poza ustalonym porządkiem

  2. BARDZO DOBRZE ! Mieszkańcy będą mogli spokojnie jeździć i nie martwić się o to czy na tych dziurach się nic nie „urwie”,i nie będą musieli co przejazd samochodu myć okien od kurzu który w letnie dni jest przekleństwem. I dojazd na pola będzie o wiele mniej ryzykowny,oraz męczący. Dobra decyzja zastępcy p.Wójta. Droga ta należy się jak przysłowiowa „buda” dla psa.

  3. Cieka we o jakich znajomków i jakiego radnego chodzi !?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udowodnij to że nie jesteś programem *