Strona główna / Aktualności / Jedyni nie dostają jedzenia

Jedyni nie dostają jedzenia

Gmina Ostrowite, jako jedyna w powiecie, nie dostaje jedzenia przekazywanego przez Caritas. – Dla mnie kuriozalne jest to, że gmina w to nie weszła – komentuje Stanisław Basiński.

Radny, jak sam przyznaje, o programie dowiedział się przypadkiem. – Jedna osoba pytała mnie, dlaczego nasza gmina jako jedyna w powiecie nie korzysta z tego programu – radny Basiński mówił na poniedziałkowym posiedzeniu komisji rady gminy i prosił wójta o wyjaśnienia w tej sprawie. Henryk Tylman tłumaczył, że podziałem żywności musi zająć się któraś z organizacji, a żadna z działających w naszej gminie nie była do tego chętna. Program przewiduje kryteria dochodowe wynoszące ponad 1 tys. zł na osobę w przypadku rodzin i ponad 1,2 tys. zł dla osób samotnych. – Wydaje mi się, że ludzie, którzy by się zakwalifikowali do otrzymania pomocy, w gminie się znajdą – komentował radny.

Mateusz Wojciechowski przypomniał, że organizacją ostatniej podobnej akcji, w której za darmo przekazywano mieszkańcom gminy jabłka, zajął się miejscowy klub sportowy. – O programie Caritasu nie słyszałem, ale jeśli ktoś z państwa radnych chce pomóc, chętnie się włączymy i możemy wspólnie taką akcję przeprowadzić w naszej gminie – zadeklarował prezes Czarnych Ostrowite. Wójt z kolei obiecał porozmawiać w tej sprawie z szefową ostrowickiego koła Caritas. – Może się tego podejmą – mówił wójt.

2 komentarze

  1. Dane o dochodach są tajne i nie każdy będzie miał do nich dostęp a dzielenia żywności bez poznania komu wg kryteriów dochodowych pomoc sie należy jest niezgodne z przepisami. Chyba że GOPS sporzadzi takowe listy. Ponadto znów będzie awantura o to że nie każdy może dojechać, że komuś tam trzeba dowieźć że dla tych starczyło a dla innych nie, że ten nie chce kaszy ale szynkę to i owszem. Temat rzeka, nie dziwota że brak chetnych do zorganizowania takiej akcji . Jeżeli już chcecie taki podział organizować to najlepiej aby GOPS wydrukował i rozdał tym którzy się kwalifikują bony z wyszczególnieniem czego i ile , bez nazwisk. Taki bon musdiałby pokwitować zainteresowany ale odebrać mógłby ktoś z rodziny lub inna zaufana osoba.

  2. może basinski by się wziął za to a nie tylko gada bez sensu a sam nic nie robi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udowodnij to że nie jesteś programem *