Strona główna / Aktualności / Karetka zabrała wczoraj dwóch biegaczy

Karetka zabrała wczoraj dwóch biegaczy

Dla dwóch zawodników start we wczorajszym II Biegu Pamięci Jerzego Kowalskiego w Ostrowitem zakończył się wizytą w szpitalu.

Pierwszy z zawodników zasłabł na 8. kilometrze. Od razu pomocy udzielili mu inni biegacze i strażacy zabezpieczający trasę. Po chwili odzyskał przytomność. Mimo to, na miejsce wezwano karetkę, która zabrało go do szpitala. Na szczęście, nie było potrzeby, by kierować go na oddział. Po wykonaniu badań mógł wrócić do domu.

Drugi z zawodników zemdlał chwilę po przekroczeniu linii mety. Około 10 minut był nieprzytomny. Odzyskał przytomność tuż przed przyjazdem karetki pogotowia. Po badaniach na izbie przyjęć lekarze zdecydowali o skierowaniu go na oddział, na obserwację. Na szczęście, również jemu nic poważnego się nie stało. – Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj opuszczę szpital – mówi biegacz i dziękuje wszystkim, którzy udzielili mu pomocy. Jak się okazało, przyczyną zasłabnięć obu biegaczy było odwodnienie organizmu.

5 komentarzy

  1. Dzień wcześniej pije się izotoniki, żeby woda została w organizmie. Jak jest duszno tk każdy punkt z wodą na trasie trzeba uszanować i chociaż dwa łyki wody. Jak jest słabo to lepiej odpuścić robienie życiówki niż tak ryzykować własnym zdrowiem i życiem.

  2. Biega się dla siebie, a jeśli już ktoś chce brać udział w zawodach powinien się dużo wcześniej przygotować do biegu..odpowiednia dieta, nawodnienie i wiele innych czynników. Ludzie nie zdają sobie sprawy jaką szkodę wyrządzają własnemu zdrowiu przez nieumiejętne przygotowanie organizmu. Udowadnianie komukolwiek. że się przebiegnie taki dystans jest absolutnie bez sensu. Poza tym najpierw należy zrobić porządek z własną masą ciała, zrobić odpowiednie badania, a dopiero zacząć przygodę z bieganiem. Bieganie to zdrowie, ale nie wyścigi ponad swoje siły.

  3. No faktycznie odpowiedni komentarz do zdarzenia ????

  4. Śmieszny to Ty jesteś Kola:) Nie, nie będę nikomu współczuł, bo tak wypada. Naród lubi jak się nad nim użala, bo już tak jest skonstruowany. W biegu startowali ludzie chwaląc się, że w życiu kilometra nie przebiegli…dla mnie to ludzka głupota i nic więcej. Nie wiem co i komu się stało, nie żyję cudzym życiem i nie mam zamiaru oceniać kogokolwiek …ale Ty Kola zapewne znasz historię życia i przebytych chorób każdego uczestnika;) A choroba bądz co bądz z dupy się nie bierze, zawsze jest jakaś przyczyna. Tyle w temacie.

  5. Śmieszny to Ty jesteś Kola:) Nie, nie będę nikomu współczuł, bo tak wypada. Naród lubi jak się nad nim użala, bo już tak jest skonstruowany. W biegu startowali ludzie chwaląc się, że w życiu kilometra nie przebiegli…dla mnie to ludzka głupota i nic więcej. Nie wiem co i komu się stało, nie żyję cudzym życiem i nie mam zamiaru oceniać kogokolwiek …ale Ty Kola zapewne znasz historię życia i przebytych chorób każdego uczestnika;) A choroba bądz co bądz z dupy się nie bierze, zawsze jest jakaś przyczyna. Tyle w temacie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udowodnij to że nie jesteś programem *