Kiedy dentobus przyjedzie do gminy?

Sprawa dentobusu była głównym tematem wizyty wójta Henryka Tylmana w wielkopolskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia.

O ściągnięcie do gminy dentobusu od kilku miesięcy zabiega radna Ewa Kobielska. Na jej wniosek wójt wybrał się do NFZu. Z rozmowy z Hanną Philips, wicedyrektor wielkopolskiego oddziału dowiedział się, że to NFZ będzie wybierać miejscowości, w które dentobus będzie kierowany. – Nie będzie się to odbywać na zasadzie, że kto pierwszy zgłosi potrzebę, ten dostanie. NFZ będzie wskazywał miejscowości, w których jest mało stomatologów i tam będzie kierować dentobus. Najpierw jednak obsłużone zostaną domy dziecka – tłumaczy wójt i dodaje, że do gminy Ostrowite dentobus raczej szybko nie dojedzie. – Całą Wielkopolskę, w której jest 226 gmin, obsługuje jedna osoba. Zanim dojedzie do wszystkich gmin, minie pewnie kilka lat. A na dodatek ta pani obecnie jest na zwolnieniu lekarskim, bo złamała nogę.

Z przedstawicielką NFZu wójt rozmawiał też o ściągnięciu lekarzy do nowo budowanego ośrodka zdrowia w Giewartowie. – Pani dyrektor oczekuje, żebyśmy znaleźli lekarza, a wtedy oni będą się zastanawiać jak dać mu kontrakt – mówi wójt.

Ewa Kobielska nie kryje oburzenia takim stanowiskiem NFZu. – To totalna bzdura, żeby samorząd sam szukał lekarza. Tak samo jak to, żeby tylko jedną osobę zatrudnić do obsługi dentobusa. Były wielkie zapowiedzi, że dzieci będą leczone, a wszystko spełzło na niczym – komentuje radna.