PKP chce za darmo przekazać gminie Ostrowite działki, przez które przed laty biegła kolej wąskotorowa. Wójt i radni długo zastanawiali się, czy te nieruchomości przydadzą się gminie. Wstępnie uznali, że tak.
Chodzi o odcinek rozpoczynający się przy pałacu w Naprusewie i biegnący przez Siernicze i Kanię w stronę Anastazewa. Od wielu lat po kolei wąskotorowej nie ma tam żadnego śladu, a szerokie na kilka metrów działki przeważnie użytkują właściciele przyległych pól. Teraz PKP chce uporządkować stan prawny tych działek i za darmo przekazać je gminie. Pismo w tej sprawie niedawno wpłynęło do ostrowickiego urzędu. Na wtorkowym posiedzeniu komisji wójt odczytał je radnym. – Trzeba się zastanowić, czy te działki są nam potrzebne. Są one bardzo wąskie i w dużej części biegną przez środek pól – rozpoczął dyskusję Henryk Tylman. Sugerował, że lepiej by było, gdyby rozmowy w tej sprawie kolej prowadziła bezpośrednio z rolnikami, którzy faktycznie od lat użytkują grunty po dawnej wąskotorówce. Inny pomysł na wykorzystanie tych działek ma Stanisław Basiński. Zwrócił uwagę, że działka byłaby idealna do utworzenia w przyszłości ścieżki rowerowej biegnącej przez sporą część gminy. – Nie twierdzę, że to najlepsze rozwiązanie, ale trzeba się zastanowić, czy po trasie dawnej kolejki nie warto pomyśleć o ścieżce. Tutaj mamy ten plus, że cała działka jest w jednym kawałku . Taka okazja, żeby mieć przez połowę gminy mieć uszykowany grunt pod ścieżkę, już się nie trafi – mówił radny.
Decyzja w sprawie ewentualnego przejęcia działek od PKP jeszcze nie zapadła.
Ścieżki rowerowe to bardzo dobry pomysł. Fajnie byłoby mieć ścieżki Ostrowite-Anastazewo i Ostrowite-Kosewo.
Brawo Panie Basiński ścieżka by się przydała grunt gotowy tylko wytyczyc to miejsce gdzie szła kolej bo rolnicy to jeszcze trochę i asfaltu zaoraja bo już minąć się nie idzie A im ciągle mało tej ziemi co rok dwa palce dooruja aż samochód się na drodze nie jednej gminnej się nie zmiesci