Kto na wójta? Znamy kandydatów

Zapowiada się na to, że tegoroczne wybory wójta gminy będą jedne z najciekawszych w całej historii ostrowickiego samorządu.

Wiemy już, że o ponowny wybór nie będzie ubiegał się Henryk Tylman. Kandydatów chcących objąć zwolniony przez niego urząd jest kilku. Start w wyborach oficjalnie zapowiedzieli już Mateusz Wojciechowski i Jacek Szczepankiewicz. O obu tych kandydaturach mówiło się w gminie już od dawna, chociaż ich ostateczne decyzje zapewne uzależnione były od deklaracji obecnego wójta. Wojciechowski od kilku lat pracuje w urzędzie gminy. Niedawno, pod nieobecność Grażyny Tylman, przez kilka miesięcy pełnił obowiązki sekretarza gminy. W przeszłości był radnym gminy. Znany jest także ze swojej działalności społecznej – jest prezesem miejscowego klubu sportowego. W wyborach wójta startować będzie z własnego komitetu. Jacek Szczepankiewicz, z zawodu nauczyciel, brat byłego wieloletniego wójta śp. Aleksandra Szczepankiewicza, od trzech kadencji jest radnym powiatowym. Znany jest także z pełnienia funkcji szafarza w ostrowickiej parafii. O fotel wójta będzie kandydować najprawdopodobniej z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

Do walki o najważniejszy urząd w gminie gotowa jest stanąć także Katarzyna Szulc z Mieczownicy, z zawodu księgowa, radna gminna obecnej kadencji. Wystartuje z własnego komitetu.

Wystawienie swojego kandydata zapowiada PSL, ale na razie kierownictwo partii w powiecie nie zdradza nazwiska kandydata – Na razie nie podaję nazwiska kandydata, ale potwierdzam, ale w gminie Ostrowite mamy kandydata na wójta – mówi Michał Pyrzyk, szef ludowców w powiecie słupeckim.

Tak liczne grono chętnych do objęcia funkcji wójta sprawi, że będzie także o wiele więcej niż w poprzednich wyborach kandydatów na radnych. Zgodnie z przepisami, aby dany komitet mógł wystawić kandydata na wójta musi mieć kandydatów na radnych w co najmniej 8 okręgach wyborczych.