Strona główna / Aktualności / Kuba zaczął drugi cykl chemii

Kuba zaczął drugi cykl chemii

Kuba Woźniak z Przecławia wczoraj rozpoczął drugi protokół chemioterapii na oddziale onkologii w poznańskim szpitalu im. Jonschera. – Na razie Kuba czuje się dobrze – na facebooku napisała jego mama Marzena.

Przypomnijmy, że problemu zdrowotne Kuby zaczęły się na przełomie października i listopada zeszłego roku, krótko po jego 14. urodzinach. Najpierw zaczął mocno przybierać na wadze. W 2,5 miesiąca przytył aż 18 kg. Nagle zaczął też bardzo często chodzić do ubikacji. W nocy potrafił budzić się nawet 6 razy, by iść za potrzebą. Gdy krótko przed feriami, na lekcji biologii cała klasa Kuby badała sobie ciśnienie, jego wynik znacznie przekroczył normę. Następnego dnia mama zabrała go do szpitala w Koninie. Tamtejsi lekarze potwierdzili u niego nadciśnienie i na sześć dni położyli na oddziale. Innej choroby jednak nie wykryli. Wypuścili go do domu z receptą na tabletki przeciwko nadciśnieniu. Wkrótce się okazało, że choroba Kuby jest o wiele poważniejsza. Gdy chłopca zaczęły dopadać zaniki pamięci, mama kolejny raz wybrała się z nim do lekarza. Pediatra, po badaniach, dała Kubie skierowania do szpitala. Na druku wyraźnie widniał napis „pilne”. – Wtedy pani doktor nie powiedziała nam jeszcze, że to nowotwór, choć myślę, że już to podejrzewała – mówi Marzena Woźniak, mama Kuby. 28 lutego chłopak został przyjęty do szpitala klinicznego im. Karola Jonschera w Poznaniu. Początkowo na oddział kardiologiczny, gdzie spędził równy tydzień. Gdy zaniki pamięci u Kuby się nasilały, lekarze coraz bardziej przekonywali się, że nadciśnienie to tylko jeden z objawów poważniejszej choroby. Po badaniu rezonansem wszystko było jasne. Lekarze stwierdzili u Kuby guza na przysadce mózgowej. To on był przyczyną gwałtownego tycia, zaników pamięci i nadciśnienia. W środę, 7 marca młody mieszkaniec Przecławia został przeniesiony na oddział onkologiczny. Teraz zaczyna drugi cykl chemii.


 

Jeden komentarz

  1. Kuba. powtarzam. bo nie widzę.ze moja prośba się ukazała. Proszę byś oficjalnie podał swój nr telefonu; a jeśli nie chcesz to ja podaję swój nr , oczywiście dla Twojej wiadomości i Pana Michała. Ale na mój nr podaj swój. Proszę. WALCZ. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę szybkiego powrotu do zdrowia..K.A.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udowodnij to że nie jesteś programem *