Zanim ks. Henryk Kaczmarek objął obowiązki proboszcza parafii w Ostrowitem, był kapelanem Wojska Polskiego i uczestnikiem misji na Bliskim Wschodzie. O tym, co przeżył na wojnie opowiedział Aleksandrowi Mimierowi w programie „Szerzej Nieznane”. Zachęcamy do obejrzenia rozmowy.
Podobna farma hejterów jest i tutaj w gminie jak i była w Inowrocławiu. Podobne hejty na księdza proboszcza, na emerytki w gminie, na inne osoby, przecież wiadomo kto za tym stoi, a jak nie to wystarczy sprawdzić i wyjdzie kto to pisał z gminy, wystarczy zgłosić do wyjaśnienia, za zabieranie czyjejś tożsamości , za podszywanie się pod czyjąś tożsamość i popełnianie przestępstwa, za pomówienia, a najgorsze to są donosicielki „kochanki guru”
Parafianie kupicie mu zyletke
do anonim – jesteś taki ideał? Patrzysz na wygląd a nie serce człowieka Niech każdy widzi swoje oblicze
„Wszystko , co byście chcieli ,żeby wam ludzie czynili,
i wy im czyńcie !”
DZIĘKUJEMY NASZEMU PROBOSZCZOWI ZA TO , ŻE PODZIELIŁ SIĘ Z NAMI BOLESNĄ PRAWDĄ , KTÓRĄ WIDAĆ NA KAŻDYM KROKU PRZEZ KONFLIKTY NA CAŁYM ŚWIECIE !!! ALE I TAK TEGO WIELU Z NAS NIE ZROZUMIE , BO TO TRZEBA ZOBACZYĆ !!! WOJNA NIE PATRZY KTO JEST MŁODY LUB NIE WINNY ZABIERA KAŻDEGO KOGO NAPOTKA !!! SERDECZNIE POZDRAWIAM .