Strona główna / Aktualności / Starosta: Albo się uda, albo nie i mnie nie ma

Starosta: Albo się uda, albo nie i mnie nie ma

– Mam świadomość, że albo się uda, albo nie i mnie nie ma – na środowym posiedzeniu komisji rady gminy Ostrowite mówił starosta Mariusz Roga, w kontekście planów rozbudowy słupeckiego szpitala. Przyznał także, że nie ma żadnego planu B. Posłuchajcie.

4 komentarze

  1. uwożej kumie co by twoje jajcory w krzaczorach sie nie znaleźli bo to dopiro bydzie strata

  2. M. Roga,
    D. Rogi,
    C. Rodze,
    B. Rogę,
    N. Rogą,
    Ms. Rodze,
    W. (O!) Rogo!
    Czy to poprawnie ?

  3. Mariusz, zgadza się – to poprawna odmiana nazwiska Roga. Polskie nazwiska się odmienia. Brak odmiany polskich nazwisk jest błędem językowym. Należy je odmieniać, choćby nawet staroście rosły rogi, gdy słyszy on dopełniaczową odmianę swego nazwiska. 🙂
    Poza tym: nawet jak się panu staroście katastrofalnie nie uda, to i tak sami swoi z psl i z po za rogi go wyciągną i na intratnym stołku ustawią. To taka lokalna tajemnica poliszynela, więc szanowny starosta takich rejtanowskich – a w istocie PR-owych – gestów nie musi pozorować, bowiem nie wszyscy już zapomnieli z jakim lwim zaangażowaniem starosta usprawiedliwiał onegdaj diabelski przekręt PO, polegający na kradzieży finansów Polskich Lasów. Tutaj za służbę złu źli zawsze znajdują dla złych zagrzany stołeczek przy jakimś złotym korycie zła. Z wicemarszałkiem G. inaczej było? Oni zawsze mają wariant B dla siebie.

  4. Marszalek G to byla figora nic do SLUPCY tylko proces i wielka zadyma, Wie czego chce asysta ZAMEK KROLEWSKI WARSZAWA -wstyd!!!!!!,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udowodnij to że nie jesteś programem *