Obecny radny Grzegorz Gruszczyński przegrał wybory do rady gminy. Ponad dwa razy więcej głosów od niego dostała Beata Mierzejewska (KWW Mateusza Wojciechowskiego). Trzecie miejsce zajęła Małgorzata Król. Szczegółowe wyniki podamy we wtorek w Kurierze.
i nawet wódka wyborcza nie pomogła
To takie przykre ….
Wódka była ciepla a poza tym u nas nie był
Jest szansa dla innych pani Beaty czas pokarze co zrobią dla giewartowa i elita pani sołtys i rada.trzymam kciuki że Giewartów z korzysta mieszkańcy i turyści …..
Czas pokaże…..
Sołtys do wymiany czas odejsc!
Gdzie pani była jak majątek oddali gdzie?\
a teraz nagle szczap dobry pani za nim!
kobieto ………
wstydz się!
Soltyska z PSL to i kandydat. Szkoda ze Giewartow sie przy niej chce cofac. Zasiala zamet Wam w glowie i wierzycie w glupoty. Pamietajcie swoj to swoj. Wszystko zalatwicie.
Tak czytam i wydaje mi się,że były radny z rodziną rozpoczął kampanię wyborczą na sołtysa bo w wyborach do rady gminy mu się nie udało.
Czytając powyższe komentarze widać wyraźnie podejście „nie wiem, ale się wypowiem”. Każdy ma inne sposoby na zdobywanie poparcia- jedni chodzą „z wódką”, inni zbierają poparcie poprzez to, że są znani w okolicy, a jeszcze inni są wystawiani, żeby tylko obalić poprzednika/poprzedniczkę. A pani radnej, życzę zapału do pracy i czekam na postulaty, bo dobrze byłoby wiedzieć z czego rozliczać ją na ukończeniu kadencji 😀
Do użytkownika „ula”- a co to za gdybanie, ma pani potwierdzone info? Nie sądzę, aby były pan radny miał takie parcie na stołki. Wystartował na radnego, nie udało się- bywa, wydaje mi się, że się z tym pogodził, przegrywać też trzeba umieć. Inną sprawą jest mieszanie w to jego rodziny- to nie jest na miejscu….
Ktokolwiek …. cokolwiek…. wszyscy nie dobrzy…. wszyscy stale źle….. można złote jajka znosić to i tak nie dobrze bo za słaba próba złota. Jejku ludzie!!!! Czemu ciągle Wam tak źle??? Może trochę optymizmu wreszcie….. byłoby dużo lepiej. Może wreszcie ktoś coś pozytywnego napisze…. !
Może wódka, może znana, może żeby obalić!!! Ktokolwiek by się nie zgłosił to zawsze się coś znajdzie nie takiego.
Przykro się to czyta. Do tego osmieszamy się tym przed całą gminą. Inni to czytają. I co wnioskują??? Że ciągle tylko nam źle. Najpierw proponuje ocenić siebie A później innych.