Strona główna / Aktualności / GMINA: Nadal walczy o blaszane kosze

GMINA: Nadal walczy o blaszane kosze

archiwumStanisław Basiński nie daje o sobie zapomnieć władzom gminy. Tym razem wzywa ich do usunięcia naruszenia prawa. Chodzi o blaszane kosze na śmieci, których używanie jego zdaniem niesłusznie zostało zabronione.

Mieszkaniec Szyszłowskich Holendrów już od zeszłego roku zwraca władzom gminy uwagę na to, bezpodstawnie zmusili mieszkańców do wymiany blaszanych koszy na śmieci na plastikowe pojemniki. Wynika to z zapisów w regulaminie utrzymania czystości w gminie. Zdaniem Basińskiego, zapisy są korzystne tylko dla firmy, która wygrała przetarg na odbiór śmieci z gminy. Firma tłumaczyła, że jej samochody nie obsługują blaszanych koszy. Basiński już w zeszłym roku na sesji rady gminy dowodził, że są techniczne możliwości, by śmieciarki odbierały śmieci z blaszanych koszy. Twierdził, że to firmy chcące wziąć udział w przetargu powinny się dostosować do obsługi blaszanych pojemników. Tymczasem władze gminy w uchwalonych przez siebie przepisach narzucili mieszkańcom wymianę pojemników na plastikowe. Stanisław Basiński do dziś się nie może z tym pogodzić twierdząc, że uchwalone przez radę gminy przepisy są korzystne dla konkretnych firm, a z drugiej strony niepotrzebnie naraziły na koszty ok. 200 gospodarstw w gminie, bo w tylu używane były blaszane kosze. Niedawno przesłał do urzędu gminy pismo, w którym domaga się usunięcia naruszenia prawa i zmianę regulaminu utrzymania czystości i porządku w gminie. Swoje wnioski uzasadniał tym, że jego pisma z sierpnia zeszłego roku nie zostały rozpatrzone. W minionym tygodniu, na wspólnym posiedzeniu komisji rady gminy wójt przedstawił sprawę radnym. Mieli oni zdecydować, czy przystąpią do zmiany regulaminu utrzymania porządku, czy zostawiają dokument bez zmian. Decyzję tę poprzedziła burzliwa dyskusja.

Ostatecznie, wniosek Stanisława Basińskiego został poddany pod głosowanie. Większość radnych opowiedziała się za tym, żeby nie wprowadzać żadnych zmian do przyjętego w zeszłym roku regulaminu utrzymania czystości.

2 komentarze

  1. Przede wszystkim nie majstrować przy raz uchwalonym regulaminie. Skoro minął już rok to na pewno wszyscy sie już do niego dostosowali. I teraz wprowadzenie zapisu że mogą być kosze blaszane wprowadzi tylko zamęt. Bo co niby da to tym którzy swój blaszany wymienili na plastikowy? Zwróci im kto te pieniądze? Odkupi kosz od nich? Nie ma takiej opcji więc nie należy ludziom mącić w głowach. A swoja droga wiem że z blaszanych też odbierają , znam takie przypadki. Wszyscy z nas zostali w jakiś sposób zmuszeni do wydania pieniedzy na kosze, bowiem i te plastikowe należało sobie wykupić od poprzedniej firmy. A tego pan Basiński nie widzi? Czysta demagogia. Wszyscy ponieśliśmy koszty więc nie widzę powodu do faworyzowania jednej grupy mieszkańcow. A na przyszłośc to rada taka, uchwalane regulaminy lub inne istotne dotyczące wszystkich mieszkańców sprawy powinny być jednak konsultowane ze społeczeństwem. Wiem że to bardzo trudne bo każdy chciałby żeby jemu było lżej ale jednak konultacje dałyby radnym możliwośc podparcia się stanowiskiem większości.

  2. Tak sa u nas właśnie podejmowane decyzję – na hurra – żeby załatwić i było. Jak Firma podpowiedziała tak przyklepali a niech ludzie sobie wymienią kosze. Tak samo z budową sali,umowa jest na rękę wykonawcy. Coś w naszej gminie szwankuje i powinni coś z tym zrobić na przyszłość

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udowodnij to że nie jesteś programem *