Jak informuje jedna z Czytelniczek, od kilku dni po Ostrowitem i okolicy błąka się pies. – To wyżeł myśliwski szaro czarny. Jest bardzo nieufny i zagubiony. Kilka dni temu widziałam go na Tomaszewie a dzisiaj w Ostrowitem na ulicy Jeziornej. Szkoda Psiaka – pisze. Jeśli ktoś z Państwa wie, do kogo należy pies, prosimy o interwencję.
Fajny pies, mam nadzieje,że to nie jest umyślne”pozbycie się kłopotu”.
moze ten co jezdzil i namawial wyborcow po gminie
co to za ludzie co wyrzucają nie winnego psa na takie cierpienie ciekawe jak ich by tak wyrzucono z domu ciekawe co by czuli i co by sie z nimi stało
Może by tak władze gminy zajęły sie tą sprawą i oddały psa do schroniska .Pies jest tak wychudzony że tylko skóra i kości ,aż przykro patrzeć . A ten co sie go pozbył w ten sposób nie zasługuje na miano człowieka.
Wczoraj się kręcił na parkingu Twojego Marketu a kiedy wychodziłam ze sklepu ruszył w moją stronę i naprawdę się przestraszyłam gdyż pies jest dość duży na szczęście w pobliżu stało moje auto. Myślę, że naprawdę powinien się zająć tym ktoś odpowiedzialny za to, bo przecież tam dzieci chodzą do szkoły. A taki wygłodzony pies nie wiadomo do czego może być zdolny!
Jeżeli ktoś wie gdzie ten pies się błąka to dajcie znać do urzędu gminy, może uda się go umieścić w schronisku. I rzućcie coś do jedzenia.
jak narazie pani w urzedzie gminy odpowiedzialna za ochrone srodowiska nie popisuje sie i nie tylko u was,u nas niejednokrotnie dala plame,dziwi mnie tylko biernosc wojta ktory nie wysowa zadnych kosekwencji wobec tej osoby i jej dzialan, a skarg bedzie plynac coraz wiecej
Widziałam tego psa. Faktycznie skóra i kości ale też wystraszyłam się go nie na żarty gdy mnie mijał jak szłam na spacer z dzieckiem.
To nie pies to czupakabra