Odpust owszem, pokazany ale dożynki? Brak bodaj jednego zdjęcia . Zresztą mam wiele zastrzeżeń do organizacji dożynek. Gdy dbał o sprawy organizacyjne pan Jacek Szczepankiewicz było w miarę dobrze ale wczorajszy dzień to totalna porażka. Nikt nie wyszedł i nie powiedział żeby sformować korowód dożynkowy, delegacje same poustawiały się . Po wejściu do kościoła nie pokierowano gdzie co ma być poustawiane, chleby pomieszano z wieńcami . Potem ksiądz nie ogłosił że będzą wierni tak jak zazwyczaj poczęstowani darami, a jak już proboszcz ogłosił to nikt nie wiedział czy już można wychodzić i kroić, wyjście przy zakrystii zastawiono stołami tak że delegacje wychodziły razem z wiernymi a kościelny nie przygotował nawet jednego noża . Jednym słowem olano dożynki dokumentnie.
Odpust owszem, pokazany ale dożynki? Brak bodaj jednego zdjęcia . Zresztą mam wiele zastrzeżeń do organizacji dożynek. Gdy dbał o sprawy organizacyjne pan Jacek Szczepankiewicz było w miarę dobrze ale wczorajszy dzień to totalna porażka. Nikt nie wyszedł i nie powiedział żeby sformować korowód dożynkowy, delegacje same poustawiały się . Po wejściu do kościoła nie pokierowano gdzie co ma być poustawiane, chleby pomieszano z wieńcami . Potem ksiądz nie ogłosił że będzą wierni tak jak zazwyczaj poczęstowani darami, a jak już proboszcz ogłosił to nikt nie wiedział czy już można wychodzić i kroić, wyjście przy zakrystii zastawiono stołami tak że delegacje wychodziły razem z wiernymi a kościelny nie przygotował nawet jednego noża . Jednym słowem olano dożynki dokumentnie.
my chcemy dożynki obchodzić sami bez przyjaciul z zagurowa urlop marzna spedzac w parafii z której się pochodzi
pan Kościelny jest zawsze przygotowany no i gotowy….