1:2 na własnym boisku przegrali wczoraj Czarni w starciu z rezerwami Sokoła Kleczew. Postawa ostrowiczan zasługuje na pochwałę, tym bardziej, że w drużynie rywali zagrało kilku zawodników, którzy regularnie grają w pierwszym zespole Sokoła – czołowego zespołu 3. ligi. Jedyną bramkę dla Czarnych zdobył Łukasz Piguła. Meczu nie będzie jednak miło wspominał, bo przedwcześnie musiał opuścić boisko. Po starciu z bramkarzem gości doznał urazu nosa. Więcej o meczu w Kurierze.
Zdjęcia: Krystian Rybarczyk / KURIER SŁUPECKI
sani przystojniacy
Powinni płacić za twarzowe