Dostała 500 zł kary za śmieci

Od początku wejścia w życie ustawy śmieciowej jedna z mieszkanek gminy Ostrowite nie zapłaciła gminie jeszcze ani złotówki za odpady. Ostatnio dostała 500 zł mandatu za wyrzucanie śmieci w niedozwolonym miejscu.

Niedawno sterta śmieci pojawiła się na terenie sołectwa Stara Olszyna. Wśród odpadów były imienne rachunki, dlatego nie było żadnego problemu z ustaleniem osoby, która nielegalnie wyrzuciła śmieci. – To była pani z innego sołectwa, ale z naszej gminy. Dostała szansę, by pozbierała te śmieci. Ale co z tego, że pozbierała, skoro wyrzuciła je kawałek dalej, również na terenie naszej gminy – na ostatnim posiedzeniu komisji nieprzyjemną sytuację opisywał Jerzy Dranikowski, radny i sołtys Starej Olszyny. Pytał władz gminy, jak skończyła się ta sprawa. – Nie może być tak, że zabiera się z jednego miejsca i wyrzuca dalej – nie miał wątpliwości sołtys.

Jak informował Mateusz Wojciechowski z urzędu gminy, razem z policją wybrał się we wskazane miejsce, gdzie drugi raz wyrzucone były śmieci. Odpady były te same, choć imiennych rachunków już nie było. Mimo to kobieta przyznała się do nielegalnego wyrzucenia śmieci i przyjęła 500-złotowy mandat. To nie pierwszy tego typu przypadek z jej udziałem. – Rok temu pani zobowiązała się, że kupi kosz na śmieci. Do dzisiaj go nie ma. Teraz znowu się zobowiązała, że kupi kosz i będzie odstawiać śmieci – mówił Wojciechowski. Jak się okazuje, od wejścia w życie ustawy śmieciowej kobieta ani razu nie zapłaciła za odpady.