IGA: Ile jeszcze?

Mama Igi napisała:

Palec Igi wygląda niestety coraz gorzej. Wysyłam zdjęcia do Hamburga z prośbą o pomoc.  Jeszcze tego samego dnia odpisuje mi ordynator. Proponuje jak to sam określił małą operację na palcu, całkowite usunięcie paznokcia oraz oczyszczenie rany. Kolejny zabieg w narkozie, kolejny stres, kolejny ból. Nie mamy wyjścia, taki stan palca tak czy tak byłby przeciwwskazaniem do operacji. Dr. Habenicht proponuje radykalne posunięcie, aby paluszek zdążył się wygoić do operacji. Po południu dostaję kolejną wiadomość z Hamburga – termin  25 czerwca. To szybko, ale nam ten czas będzie dłużył się niemiłosiernie.  Iga musi dotrwać w tym stanie jeszcze dwa tygodnie. To piąta operacja w krótkim życiu Igi. Tak to jest w zespole Aperta, że nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. Iga nie daje po sobie poznać, że coś ją boli. Pewnie w jakimś stopniu toleruje ból, który dla zdrowego człowieka byłby bardzo dotkliwy. Nasza dzielna dziewczynka.

źródło: www.igareglewska.com