Do pożaru w piwnicy, w jednym z domów w Kani, wezwani zostali wczoraj ostrowiccy i słupeccy strażacy. Zgłoszenie wpłynęło przed godz. 21.00. Na szczęście, większych strat nie odnotowano.
xyz co ty możesz wiedzieć ,jak tam nie byłeś palił się brykiet ratownicy wchodzili w aparatach powietrznych, bo nie było nic widać jak by ta Pani poszłaby spać, to nie wiadomo czy by się obudziła.I dlaczego opowiadasz BZDURY……….7
Jak nie wiesz dokładnie to nie pisz błędnych informacji. Tam pożaru nie było, tylko zadymienie.
xyz co ty możesz wiedzieć ,jak tam nie byłeś palił się brykiet ratownicy wchodzili w aparatach powietrznych, bo nie było nic widać jak by ta Pani poszłaby spać, to nie wiadomo czy by się obudziła.I dlaczego opowiadasz BZDURY……….7
do xyz; nie ma dymu bez ognia :}