Strona główna / Aktualności / Nasi policjanci uratowali samobójcę

Nasi policjanci uratowali samobójcę

policjaci

Niespełna pół godziny przed północą na telefon alarmowy „997” zadzwonił mężczyzna i zadał pytanie oficerowi Dyżurnemu konińskiej Policji: „Proszę Pana w jaki sposób można najszybciej popełnić samobójstwo?” Dyżurny zareagował błyskawicznie i sprawnie pokierował działaniami, angażując w nie sąsiednią jednostkę słupeckiej Policji.

19 sierpnia około godziny 23:35 aspirant sztabowy Przemysław Bednarz oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Koninie otrzymał telefon z pytaniem: „Proszę pana w jaki sposób można najszybciej popełnić samobójstwo”. Oficer dyżurny już nie pierwszy raz ratował życie ludzkie przez telefon, zapytał rozmówcę o adres zamieszania i wtedy ponownie padło pytanie o sposób na samobójstwo, po czym połączenie zostało urwane. Dyżurny szybko podzielił zadania pomiędzy podległych mu funkcjonariuszy wspólnie z nimi doprowadził do ustalenia danych dzwoniącego oraz określenia adresu jego zamieszkania. Dzwoniącym okazał się 51 letni mężczyzna mieszkaniec powiatu słupeckiego.

Dyżurny konińskiej Policji natychmiast zaalarmował oficera dyżurnego Komendy Powiatowej w Słupcy, który wysłał w to miejsce funkcjonariuszy słupeckiej jednostki. Policjanci po przybyciu szybko ustalili, że mężczyzny nie ma w domu, asp. sztab Dariusz Nowicki st. sierż. Daniel Łagutoczkin oraz st. sierż. Daniel Marszałkowski przystąpili natychmiast do poszukiwań wokół domu. Policjanci próbowali się połączyć z numerem telefonu, z którego dzwonił usiłujący popełnić samobójstwo mężczyzna. Po kilku sygnałach usłyszeli dźwięk dzwoniącej komórki w budynku mieszczącym się obok tej posesji. Ten dom był jednak zamknięty. Kiedy policjanci zaczęli nawoływać by otworzył w odpowiedzi usłyszeli, się zabije. Funkcjonariusze szybko podjęli decyzje o konieczności wybicia szyby, przez która weszli i obezwładnili agresywnego wobec nich samobójcę. Na podłodze w domu znaleźli sznury, którymi mężczyzna chciał dokonać samobójstwa. Policjanci wezwali pogotowie ratunkowe, które zabrało mężczyznę, zbadano również jego trzeźwość i okazało się, że miał on 2 promile alkoholu.

Źródło: KPP Słupca / KMP Konin

4 komentarze

  1. eh,ta nasza pilicja. stoja dumnie,niech stoja,a w innych kwestiach co robia?

  2. ALE MI WIELCY WYBAWCY HEHHH NIE WIEM CZYM SIE SZCZYCA NA TYM ZDJECIU

  3. brawo nasi policjanci są szkoleni do takich spraw

  4. Nie każdego dnia ratuje się ludzi więc stoją dumni i dobrze.latwo oceniać a ich służba nie jest łatwa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udowodnij to że nie jesteś programem *