Strona główna / Aktualności / OPINIE: Kilka zdań ode mnie

OPINIE: Kilka zdań ode mnie

Sporo krytycznych komentarzy w ostatnim czasie przeczytałem pod swoim adresem. Pozwoliłem sobie w kilku zdaniach odnieść się do stawianych mi zarzutów i wyjaśnić kilka kwestii. Jeśli chcesz dowiedzieć się, dlaczego tak często denerwujesz się czytając słynne już „więcej w najnowszym numerze Kuriera”, dlaczego niektóre komentarze są blokowane i jaki jest mój stosunek do siatkówki, poświęć kilka minut na lekturę poniższego tekstu.


Przyczynkiem do spisania moich przemyśleń był ten komentarz podpisany przez Czytelnika o nicku „obiektywny”, zamieszczony pod wpisem pt. „Rośnie popularność portalu”:

iść na łatwizne i skopiować z fan page’a to kazdy potrafi. z tego co sie orientuje to siatkarze graja w slupcy gdzie kolega Michal mieszka. wiec mooglby pojawic sie na meczu zrobic fotki napisac reportaz z meczu ale po co? nie od dzis widac ze kolega admin nie przepada dosc lagodnie mowiac z niektorymi ludzmi zwiazanymi z siatkowka wiec nie ma sie co dziwic dlaczego tak jest…

i jeszcze na koniec: fajnie ze taki portal jest ale brakuje tu rzetelnosci dziennikarskiej no i obiektywizmu. nie wszystkie komentarze sa zamieszczane (przede wszytskim te nie wygodne dla Admina)

Oto moje przemyślenia na ten i inne tematy:

Owszem, mieszkam w Słupcy, ale sobotnie popołudnia, bo zdaje się, że przeważnie wtedy nasza drużyna rozgrywa swe mecze, staram się poświęcić moim kochanym dziewczynom, bo w tygodniu niestety przez nawał zajęć często nie mogę poświęcić im tyle czasu, ile bym chciał. Założysz rodzinę młodszy kolego, to pogadamy. Przyznam ci rację, że nie wszystkie komentarze na portalu są zamieszczane. Co więcej, powiem nawet, że całkiem sporo (niestety, niekiedy również twojego autorstwa – sądząc po nr ip) ląduje w koszu. Powód jest banalnie prosty. Nie po to stworzyłem ten portal i poświęcam mu sporo swojego wolnego czasu, by komukolwiek sprawiać przykrość. A niestety, wielu piszących tu komentarze traktuje ten portal jak miejsce, w którym mogą sobie swobodnie poubliżać innej osobie, często w bardzo wulgarny sposób, absolutnie nie godzien ostrowiczanina. Gmina Ostrowite to mała społeczność i wcale nie trzeba podawać imienia i nazwiska, by wszyscy doskonale wiedzieli, o kogo chodzi. Takich komentarzy nie akceptuję i akceptować nie będę. Uwierz mi, drogi „obiektywny” kolego, że gdybym pokazał ci wszystkie niezaakceptowane komentarze, wiele razy byłoby ci bardzo, naprawdę bardzo przykro.

Mała refleksja na temat mojej rzekomej niechęci do ludzi związanych z ostrowicką siatkówką i piłką siatkową w ogóle. Fakt, zagorzałym kibicem siatkówki nie jestem, ale nie jestem też kibicem żużla, koszykówki, skoków narciarskich, brydża, biegów narciarskich, badmintona, tenisa, czy wielu innych dyscyplin sportowych. I co, w związku z tym mam nie lubić żużlowców, koszykarzy, skoczków, brydżystów, tenisistów itp.? Sam przyznasz, że brzmi to idiotycznie. Wracając do ostrowickiej siatkówki, ja nigdy siatkarzem nie byłem (nawet nie miałem takich aspiracji – zawsze wolałem piłkę), ale zawsze bardzo ceniłem i nadal cenię osiągnięcia naszych drużyn i ogrom pracy, jaką w tej dyscyplinie wykonuje się z młodzieżą w Ostrowitem. Mało która miejscowość w Wielkopolsce, nie mówiąc już o wsiach w naszym województwie, może pochwalić się takimi siatkarskimi osiągnięciami. To tylko powód do dumy, i ja jako ostrowiczanin oczywiście bardzo się z tego cieszę. Nie wiem kogo masz na myśli, wskazując „niektorychi ludzi zwiazanych z siatkowka”, których rzekomo nie lubię. A niby za co mam kogoś nie lubić? Z obecnego składu części zawodników w ogóle nie znam, więc dlaczego miałbym nie lubić kogoś, kogo nie znam. Spośród tych, których w życiu miałem przyjemność spotkać, nikt nigdy nie zrobił mi żadnej krzywdy. Dlaczego więc miałbym kogoś nie lubić? Nie przypominam też sobie, abym w swej pracy zawodowej kiedykolwiek krytycznie odnosił się do naszych siatkarzy. Z przykrością muszę za to stwierdzić, że to ty drogi kolego „obiektywny”, kryjąc się pod różnymi nickami, regularnie krytykujesz mnie, moją pracę, a niekiedy i moich bliskich. Przykre to, ale trudno, muszę z tym jakoś żyć.

Podsumowując, jako ostrowiczanin, nie mam w sobie żalu ani do siatkarzy, ani do piłkarzy, ani do wędkarzy, ani do strażaków, ani do wodniaków, ani do pań z koła gospodyń, ani do górników, ani do ekspedientów, ani do nauczycieli, ani do urzędników, ani do księży, ani do żadnej innej grupy społecznej czy zawodowej. Jednym słowem, do nikogo, bo życie za krótkie jest, żeby tracić je na żale. Wszystkich za to szanuję, bo każdy, w mniejszym lub większym stopniu, robi coś pożytecznego i ma w sobie cenne wartości. Tobie drogi kolego również proponuję wyzbyć się żalu i złości, bo po co masz mnie na ulicy mijać, mówić „cześć”, a w myślach kombinować, jak by mnie tu w łyżce wody utopić.

Jeśli ktoś z Państwa dobrnął do końca tego komentarza, kieruję moje słowa uznania za cierpliwość. Trochę się rozpisałem, ale mam nadzieję, że pozwoli zrozumieć to, dlaczego poświęcam swój wolny czas na prowadzenie portalu. Póki sprawia mi to przyjemność, a tak się składa, że dziennikarstwo to cały czas jedna z moich największych, jeśli nie największa pasja, chcę dać coś od siebie miejscowości, w której spędziłem większość życia. Jeśli ktoś z Państwa chociaż czasami dzięki mnie dowie się czegoś interesującego lub ważnego, cieszę się. Chętnie pisałbym dużo więcej, ale niestety jakoś muszę zarobić na chleb. Na chleb dla siebie, dla żony i córeczki chciałbym zarobić na bułki. Tak się składa, że na ten chleb zarabiam dzięki Kurierowi. Portal to tylko moje hobby, z którego jutro mogę zrezygnować i nie będzie miało to żadnego wpływu na moją sytuację zawodową. Dla niektórych pewnie byłoby to z korzyścią, bo by nie musieli się denerwować wylewając swoją frustrację wobec mnie i innych mieszkańców gminy Ostrowite.

Tyle moich luźnych przemyśleń.

Pozdrawiam Czytelników portalu i Kuriera, dziękując wszystkim, którzy doceniają moją pracę.

Michał Majewski

26 komentarzy

  1. Na co dzień mieszkam w Poznaniu, a rodzinną wieś odwiedzam tylko w niektóre weekendy. Co rano w pracy po włączeniu komputera zaczynam od strony z tvn24 i tego bloga. Dzięki Twojej dobrej robocie jestem na bieżąco z życiem gminy. I za to wielkie dzięki! Krytyka jest przydatna tylko wtedy, gdy jest konstruktywna, co w tym wypadku nie ma uzasadnienia.

  2. wymyślając ten portal miałem taki cel: żeby ludzie, dla których go piszę, po włączeniu komputera sprawdzili pocztę, weszli na facebooka, zajrzeli na któryś z ogólnopolskich portali i weszli na ostrowite.info. w przypadku osób, które komputerem słabiej się posługują, żeby poprosili syna, córkę, wnuka czy kogokolwiek, żeby ustawił im adres http://www.ostrowite.info w ulubionych.
    jeśli u kogoś z Państwa tak właśnie jest, bardzo się cieszę

  3. zaglądam tu codziennie. Dzięki Michał z Twoją pracę i poświęcany czas

  4. …jeśli czytanie codziennie tego bloga można nazwać nałogiem to ja już jestem nałogowcem…i chyba członkowie mojej rodzinki również. Kiedyś takim blogiem było częste spotykanie się z sąsiadami i znajomymi, czy to na drodze, czy na przysłowiowej miedzy w czasie prac polowych, czy przy innych okazjach, ale czasy bardzo się zmieniły, żyjemy w pośpiechu i zamknięci w czterech ścianach swoich domów, a telewizja i komputer odebrały nam resztki wolnego czasu. A wokół nas ciągle cos się dzieje i złego i dobrego i o tym właśnie chętnie tutaj czytamy. Czasem wręcz z nieprawdopodobną szybkością dowiedujemy się o zdarzeniach. Nie raz już bywało, że straż jeszcze nie wróciła z akcji do bazy a tutaj już można było przeczytać gdzie i co się działo. Bardzo często, gdyby nie informacja na blogu, to nawet człowiek by nie wiedział, że kogoś zabrakło już wśród nas. Bardzo dobry też jest pomysł z drukowaniem intencji mszalnych na cały tydzień i wart naśladowania w innych parafiach. To jeszcze jeden dowód na to, że blog służy wszystkim i na wszystkie sposoby… Bardzo cenne są też informacje z życia urzędu Gminy i Rady Gminy, bo wielu radnych już tak obrosło w piórka, że ani myślą informować swoich wyborców o swoich poczynaniach. Jedynie, jeśli bym mógł coś zasugerować to przydały by się jeszcze na blogu takie urzędowe przypomnienia typu, zbliża się termin rozliczenia z fiskusem, czy termin płacenia podatku albo ubezpieczenia społecznego, itp. Świetnym pomysłem są też stałe rubryki typu kalendarium np i pomysł na to by współtworzyli je z Tobą czytelnicy. I tak można by długo wymieniać dobre strony tego blogu. Tak więc Michał, czytaj i słuchaj, uwag i opini dobrych i złych….a potem rób swoje, bo robisz to dobrze. Życzę Ci, żeby Cię nigdy nie dopadła niezdrowa rytyna, by nie zabrakło Ci wytrwałości i obiektywizmu w tym co robisz…Pozdrawiam.

  5. Przyznam się szczerze, że ja za każdym razem jak tylko włączę komputer wchodzę na tą stronę i nie tylko z ciekawości co się „na wsi” wydarzyło, ale i z przyzwyczajenia po prostu.

  6. podpisuję się pod wcześniejszymi komentarzami. Nie mieszkam w Ostrowitem od lat i stąd właśnie czerpię informacje o wydarzeniach z naszej gminy. Co dzień tu zaglądam. I nie wyobrażam sobie, że któregoś dnia po otwarciu komputera mogłabym nie znależć tego bloga
    Dobra robota Michał!

  7. Niestety ja dostrzegam tu troszke zazdrosci ze strony 'obiektywnego’ z powodzenia naszego portalu a z drugiej strony wyczytac mozna niechec kierowana do redaktora Michala.
    Michale nie ma czym sie przejmowac,budowa tak preznego portalu na temat tak malej wsi nie jest tak prostym zadaniem jak sie wydaje naszemu drogiemu koledze,ktory tak czesto krytykuje wpisy ktore maja zakonczenie najczesciej w lokalnej gazecie. Kazdy dobrze wie,ze z tego czerpiesz srodki do utrzymania rodziny (Pozdrowienia dla zony i coreczki 🙂 i gdyby nie Twoja pasja do reportazow o naszej gminie ludzie ktorzy nie maja mozliwosci kupienia 'Kuriera’ nie mogliby sledzic zycia miejscowosci w ktorej sie wychowali i przez lata dorastali.

    Po przeczytaniu wpisu na temat odzuconej wiekszosci komentarzy napisanych przez wiadomo kogo (choc ja nie wiem kto to) z negatywnymi a nawet obrazajacymi zdaniami wobec redaktora osmielilbym sie (gdybym mial mozliwosc) nalozyc BANA na serwer dla takiego napastnika wirtualnego wrzutu gdzie czuje sie on bezkarny 🙂

    Drogi Michale ze znajomosci serwerow www,vps,i dedykow wiem ze mozna ukarac takiego pacjenta nakladajac na niego zakaz wejscia na dany serwer. Zrob nam ta przyjemnosc i zakoncz konstruktywne obrazajace komentarze wobec siebie i swojej rodziny a nawet wobec innych korzystajacych z portalu ostrowite.info poniewaz nie sadze ze wpywa to pozytywnie na rozwuj portalu a przede wszystkim nie sadze zeby bylo to wskazane gdy posiadamy mozliwosc zablokowania dalszych tego typu wybrykow niegrzecznego wirtualnego dziecka ktore poprzez internet rozladowuje swoje rodzinne problemiki.

  8. Drogi Michale
    czuję się wyróżniony, że mój komentarz wzbudził w Tobie chęć takiego rozpisania się. Dziękuję Ci za te kilka słów wyjaśnienia które napisałeś. Bardzo się cieszę, że nie zamieszczasz wszytskich komentarzy obraźliwych, szyderczych czy wręcz wulgarnych bo nie o to w tym portalu chodzi. Skoro uważałeś że moje komantarze były obraźliwe(a nie przypominam sobie żebym na kogoś bluzgał bo nie taka moja natura) to oczywiście miałeś prawo ich nie zamieszczać. Bardziej chodziło mi o pokazanie Tobie tego, że niekiedy jednak „głupie komentarze” były przez Ciebie akceptowane a drobna szydercza uszczypliwość nie. Sprawę siatkówki poruszyłem tylko dlatego, że wcześniejszy komentarz siatkarza się pojawił. Zdaję sobię sprawę, że mimo niewielkiej gminy jaką jest Ostrowite dzieje się tu całkiem sporo. Zdaję sobie również sprawę, że jedna osoba nie jest w stanie ogarnąc tego wszystkiego dlatego chwała Ci za to, że się starasz. Dlatego moja porpozycja: zamieść ogłoszenie lub poproś osobiście osoby związane z różnymi „grupami lokalnymi” o współpracę. Niech np wymienieni przez Ciebie w tekście: siatkarze, pilkarze, wędkarze, Panie z KGW, górnicy, nauczyciele, księża, urzędnicy, ekspedienci czy inne grupy podrzucają, krótkie informacje jak dzieje się coś ciekawego. Może również w Gminie znajdą się jakieś osoby, które mają nieco więcej wolnego czasu i chciały bo się poświęcić i przyuczyć do zawodu dziennikarza? Jeśli nie będzie odzewu to nie, trudno. Wtedy ich pretensje o braku zainteresowania z Twojej strony będą bezpodstawne. Na koniec chciałem zanzaczyć, że szanuję Twoją pracę jaką wkładasz w funkcjonowanie tego portalu i dziękuję Ci za to, że codziennie mogę sprawdzić co się u nas w Gminie dzieje.

    pozdrawiam
    nie młodszy kolega Obiektywny

  9. Tak trzymaj dla nas z daleka to wielka radość wejść dowiedzieć się o rodzinnych stronach….Tak trzymaj Michał .. A Ateista i inni leczyć się…. Nie zważaj na to…Zawsze są kłody …Ale je przeskocz i dalej pisz…Powodzenia…..

  10. Czego jak czego, ale dobrego słowa od Ciebie „obiektywny” kolego się nie spodziewałem. Tym bardziej mi miło. Pozwolisz, że i tym razem w kilku słowach odniosę się do Twojej wypowiedzi. Po pierwsze – komentarze. Ich akcteptowanie bądź nie to o dziwo sprawa bardzo trudna. Z jednej strony muszę ocenić, czy nie będzia dla kogoś obraźliwy lub nie sprawi komuś niepotrzebnej przykrości, z drugiej strony nie da się wszystkiego blokować, bo w końcu po to m.in. jest portal, żeby każdy mógł wyrazić swoją opinię. Niestety, to mi przypada w udziale podejmowanie decyzji. Jeśli ktoś kiedykolwiek poczuł się urażony, przepraszam, na pewno nie taki był mój cel. Przypominam jednak, że na strone podane są wszelkie dane kontaktowe do mnie, więc ktokolwiek uważa, że jakiś komentarz nie powinien się ukazać, bo go obraża, w każej chwili może się ze mną skontaktować. Zapewniam, że nie będę się upierał przy pozostawieniu takiego komentarza.
    Druga sprawa to współpraca z różnymi grupami zawodowymi. Tak się składa, że piłkarze, wędkarze, panie z KGW, nauczyciele, nasz ksiądz wikariusz i urzędnicy często proszą mnie o opublikowanie na portalu ich informacji. Nie zdarzyło się jeszcze, bym komukolwiek odmówił. Niestety, inaczej sprawa ma się z siatkarzami. Kiedy pobierałem informacje (w mojej ocenie fachowo opracowane) z fan page’a naszej drużyny, bardzo szybko administratorzy wystosowali do mnie maila, w którym wyraźnie zaznaczyli, że nie życzą sobie, bym ich informacje publikował. Dziwiło mnie takie stanowisko, ale oczywiście ich wolę uszanowałem. Dziękuję za podsunięcie pomysłu z zamieszczeniem ogłoszenia kierowanego do różnych grup, ale myślę, że nie jest to konieczne. Wystosuję za to jeszcze raz maila do administratorów fan page’a z propozycją nawiązania współpracy. Nie omieszkam Cię poinformować, jaki efekt przyniesie wysłany przeze mnie mail.
    pozdrawiam
    michał majewski

  11. Dotrwałam do końca 🙂 Mam nadzieję, że odzyskałeś wiarę w naszą małą społeczność i sens tego co robisz, po przeczytaniu paru miłych słów w powyższych komentarzach, do których się przyłączam 😉 zazdroszczę pasji i 3mam kciuki 😉

  12. Brawo i tak trzymać!!! A już najbardziej urzekło mnie to co napisałeś o zarabianiu na życie, że dla siebie chciałbyś zarobić na chleb, a dla żony i córeczki na bułki. Chyba nie ma piękniejszego, tak prostego wyznania miłości.
    Dlatego, życzę powodzenia w pracy i dużo szczęścia rodzinnego:)

  13. same pochwały

    Super portal,prowadzony przez Michała, którego znam od zawsze ale przez Twoj wpis widac ze mozna zazdroscic Paulinie mądrego faceta,pozdrawiam

  14. Przyglądam się tej dyskusji i w sumie dopiero teraz uświadomiłem sobie, że jako ostrowiczanie – czy to mieszkający w rodzinnych stronach, czy gdzieś w świecie – mamy naprawdę fajną rzecz. Mam na myśli ten portal. Codziennie na niego wchodzę i – podobnie jak ktoś z moich przedmówców – nie wyobrażam sobie, że któregoś dnia tego portalu mogłoby zabraknąć. Mieszkacie w różnych częściach kraju, niektórzy nawet za granicą. Popytajcie znajomych, pochodzących z tak niewielkich wiosek jak Ostrowite czy okolice, czy mają taki portal o tym, co im najbliższe – swojej rodzinnej wiosce. To naprawdę duża sprawa, doceńmy to, a jeśli nie, to chociaż nie utrudniajcie tym, który chcą to nadal tworzyć.

  15. DOBRA ROBOTA MICHAŁ TAK TRZYMAJ 😉

  16. MICHAŚ JESTEM Z CIEBIE BARDZO DUMNA MAMA

  17. Michał, nie znam drugiej osoby, która byłaby tak społecznie zaangażowana w „życie” gminy Ostrowite, jak Ty! Gratuluję i cieszę się, że dzięki Tobie mogę być „na bieżąco” ze wszystkim, co się dzieje w gminie, w której się wychowałem! Michał tak trzymać!

  18. Michał, to co robisz jest rewelacyjne i nie podlega żadnej dyskusji. Mimo, iż jestem mieszkańcem Giewartowa nie wyobrażam sobie dnia bez lektury portalu ostrowite.info; wszelkie umieszczane na nim informacje są wiarygodne i profesjonalnie opracowane.
    Słów kilka do nastawionych krytycznie- każdą bezinteresowną pracę należy uszanować podwójnie!!
    Brawo Michał za pomysł, życzę cierpliwości i powodzenia:)

  19. jakiej lektury. jak tu tylko przeczytasz wiecej informacji w kurierze to po co to

  20. Po to zebys wiedzial/a „;p” ze cos takiego sie wydazylo i ze mozna wiecej przeczytac o tym w gazecie;]

  21. jedna wielka lipa

  22. NIE ODWIEDZIĆ TEJ STRONY TO U MNIE DZIEŃ STRACONY POWODZENIA MICHAŁ.

  23. Niestety nigdy nie dogodzi się każdemu. Nie rozumiem dlaczego, komuś przeszkadza ten portal, gdyby mi się nie podobał nie odwiedzałabym tej strony. Każdy robi to co chce i czyta to co chce, więc powinniśmy być zadowoleni, że komuś się chce coś dla innych robić. Kiedyś była gazetka Ostrowicka a teraz jest portal, dzięki któremu wszyscy jesteśmy wiarygodnie poinformowani, bez żadnych niedomówień.

  24. poinformowani ???? cos sie dowiesz dopiero jak gazete kupisz ..jedne wielkie złodziejstwo

  25. do lol- to chociaż wiesz, kiedy kupić gazetę-a kto cię okrada, że nazywasz to złodziejstwem-chcesz, to kupujesz, nic na siłę,a portal jest zapowiedzią niektórych wydarzeń

  26. Michale Ty Mnie znasz Mi się podoba Twa praca a ten co niema rodziny nigdy nie zrozumie tego że trzeba dbać o rodzinę no bo po co niby wie o rodzinie ja tak samo bym robił żeby utrzymać rodzinę Pozdro Dla Ciebie pauliny no i Twojej córci niech nigdy was nie miłe sytuacje nie spotykają w waszej rodzinie bądźcie zdrowi i Szczęśliwi z życia, które tak naprawdę krótko trwa bo nie znamy dnia ani godziny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udowodnij to że nie jesteś programem *