ostrowite.info Kurier Słupecki Wszystko o gminie Ostrowite
Skazany za głupi żart
Zakończyła się sprawa Jacka K. z Siernicza, który we wrześniu spowodował wypadek na parkingu przy gimnazjum w Ostrowitem.
Do wypadku doszło 23 września na parkingu przed gimnazjum w Ostrowitem.
– W kilku rozmawialiśmy chwilę w autobusie kolegi. Ja wyszedłem pierwszy. Po chwili poczułem silne uderzenie w tył nóg. Zorientowałem się, że znajduję się na masce samochodu. Odruchowo odskoczyłem. Po chwili poczułem kolejne uderzenie, bo samochód nie zdążył wyhamować – kilka tygodni temu na łamach Kuriera zdarzenie relacjonował Piotr Grobelny.
Sprawcą wypadku był jego znajomy – Jacek K. Jak później tłumaczył, chciał jedynie wystraszyć kolegę. Tak dla żartu. Żart ten dla pana Piotra skończył się zabiegiem scalania kości piszczelowej i strzałkowej.
Jacek K. przyznał się do spowodowania wypadku i dobrowolnie poddał się karze. Z prokuratorem uzgodnił karę 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu. Sąd zatwierdził taki wymiar kary.
Zakończyła się sprawa Jacka K. z Siernicza, który we wrześniu spowodował wypadek na parkingu przy gimnazjum w Ostrowitem.
Do wypadku doszło 23 września na parkingu przed gimnazjum w Ostrowitem.
– W kilku rozmawialiśmy chwilę w autobusie kolegi. Ja wyszedłem pierwszy. Po chwili poczułem silne uderzenie w tył nóg. Zorientowałem się, że znajduję się na masce samochodu. Odruchowo odskoczyłem. Po chwili poczułem kolejne uderzenie, bo samochód nie zdążył wyhamować – kilka tygodni temu na łamach Kuriera zdarzenie relacjonował Piotr Grobelny.
Sprawcą wypadku był jego znajomy. Jak później tłumaczył, chciał jedynie wystraszyć kolegę. Tak dla żartu. Żart ten dla pana Piotra skończył się zabiegiem scalania kości piszczelowej i strzałkowej.
Jacek K. przyznał się do spowodowania wypadku i dobrowolnie poddał się karze. Z prokuratorem uzgodnił karę 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu. Sąd zatwierdził taki wymiar kary.
