PIŁKARSKI QUIZ: Odpowiedzi 4

1.
W czasie wykonywania rzutu rożnego napastnik celowo podskakuje przed bramkarzem, ograniczając jego ruchy i zasłaniając mu pole widzenia. Zagrana piłka trafia do partnera napastnika, który pięknym strzełem zdobywa bramkę. Decyzja?
A – bramka
B – rzut karny
C – rzut wolny pośredni
D – powtórzenie rzutu rożnego

Przepisy zabraniają zawodnikom celowego podskakiwania przed bramkarzem, ograniczając jego ruchy i zasłaniając mu pole widzenia. W takich sytuacjach należy podyktować rzut wolny pośredni dla drużyny broniącej z miejsca przewinienia. Jeśli jest to pole bramkowe – z dowolnego miejsca pola bramkowego. Prawidłowa odpowiedź: C.

2.
Sędzia zasygnalizował rzut wolny pośredni dla drużyny atakującej z 18 metrów od bramki rywali. Dał sygnał gwizdkiem, ale nie zdążył podnieść ręki do góry sygnalizująć, że rzut wolny jest pośredni. W tym czasie napastnik efektownym strzałem w samo okienko zdobył bramkę. Decyzja?
A – bramka
B – rzut od bramki
C – powtórzenie rzutu wolnego pośredniego
D – powtórzenie rzutu wolnego pośredniego i żółta kartka dla wykonawcy

Dokładnie taka sytuacja miała kiedyś miejsce na boisku w Ostrowitem, podczas ligowego meczu. Grałem wówczas jeszcze w Czarnych, ale nie pamiętam, w którym roku i kogo podejmowaliśmy. W każdym razie w końcówce spotkania Andrzej Majewski pięknym strzałem zza pola karnego umieścił piłkę w samym okienku bramki rywali. Na stadionie wybuchła euforia, którą brutalnie przerwał sędzia. Niestety, miał rację. Andrzej wykonywał rzut wolny pośredni, a zagrana przez niego piłka przed wpadnięciem do bramki nie została przez nikogo dotknięta. To, że sędzia nie zdążył podnieść ręki do góry nie może spowodować zmiany kwalifikacji rzutu. To nadal rzut wolny pośredni. Jeśli bramka by nie padła, byłby rzut od bramki. Ale kiedy w takiej sytuacji pada bramka, rzut wolny trzeba powtórzyć. Nie może tu być mowy o żółtej kartce dla wykonawcy (kartka należałaby się, gdyby napastnik wykonał rzut zarządzony na gwizdkek przed jego sygnałem). Prawidłową odpowiedzią jest więc C.

3.
Sędzia zarządził rzut karny. Zawodnik zgłoszony do jego wykonania lekko kopnął piłkę do przodu. Po przebyciu 3 metrów podbiegł do niej partner tego zawodnika i precyzyjnym strzałem przy słupku umieścił piłkę w bramce, obok kompletnie zaskoczonego bramkarza. Decyzja?
A – bramka
B – pośredni dla drużyny broniącej
C – powtórzenie rzutu karnego
D – żółta kartka dla wykonawcy rzutu za niesportowe zachowanie

W swojej piłkarskiej przygodzie (135 meczów rozegranych jako zawodnik i obecnie 455 przesędziowanych) takiej sytuacji na boisku jeszcze nie widziałem. Ale gdybym zobaczył w meczu, który sędziuję, nie miałbym żadnych podstaw do przerywania gry. W przepisach zapisano, że rzut karny jest wykonany, gdy piłka zostanie kopnięta do przodu. Nie ma ani słowa o tym, że musi być oddany bezpośredni strzał na bramkę. Jeśli więc wykonawca kopnie lekko do przodu i do piłki podbiegnie jego współpartner, wszystko jest ok. Oczywiście, pod warunkiem, że ten współpartner w chwili wykonywania rzutu karnego przez kolegę znajduje się w odpowiednim miejscu. Wszyscy zawodnicy (z wyłączeniem wykonawcy rzutu i oczywiście bramkarza broniących) muszą być poza polem karnym i łukiem pola karnego i za linią piłki (co najmniej 11 metrów od lini bramkowej). Podsumowując, prawidłowa odpowiedź to A.