Dwukrotnie dzisiaj po południu interweniowali ostrowiccy strażacy. Najpierw zostali zadysponowani do Miłaczewa, gdzie doszło do wypadku. Kierująca fiatem punto kobieta została zabrana do szpitala w Koninie. Wracając z miejsca wypadku dyżurny zadysponował zastęp naszej OSP do innego zdarzenia. Na poboczu drogi w Borówcu leżał mieszkaniec Jarotek, który prawdopodobnie przewrócił się na rowerze. Był przytomny, ale mocno poobijany, nie miał siły się podnieść. Strażacy udzielili mu pierwszej pomocy i czuwali nad nim do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Zespół ratownictwa medycznego zbadał mężczyznę, ale do szpitala go nie zabrał, bo mieszkaniec Jarotek się na to nie zgodził. Na miejsce wypadku przyjechał członek jego rodziny, który zabrał go do domu.