Tylko kilkunastu wędkarzy, spośród prawie 200 zrzeszonych w ostrowickim kole wędkarskim bierze udział w sprzątaniu brzegów jeziora. Na walnym zebraniu wędkarze zastanawiali się, jak zachęcić do tego większą grupą. Ryszard Wiliński zaproponował rozważeni rozwiązanie, według którego wędkarze, którzy notorycznie by się uchylali od sprzątania, musieliby płacić dodatkową opłatę. Zdania na ten temat są mocno podzielone. Posłuchajcie ciekawej dyskusji.