Wywiad z Weroniką: „Nie przejmowałam się komentarzami”

Weronika Mytowska, 15-letnia mieszkanka Mieczownicy i uczennica ostrowickiego gimnazjum, zajęła trzecie miejsce w konkursie MISS FOTO SŁUPCA. O tym, jakie emocje towarzyszyły jej podczas trwania konkursu opowiada w rozmowie z Michałem Majewskim.

Cieszysz się z zajęcia trzeciego miejsca, czy żałujesz, że nie wygrałaś?

Od początku konkurs traktuję jako zabawę. Trzecie miejsce bardzo mnie ucieszyło.

Ale po cichu liczyłaś na zwycięstwo?

Wcale nie, ale nie ukrywam, że miło mi było, jak już dostałam się do pierwszej trójki.

Długo zastanawiałaś się, żeby przysłać nam zgłoszenie?

Do zgłoszenia namówiła mnie starsza siostra, której oczywiście dziękuje. Sama pewnie bym się nie zdecydowała wysłać zgłoszenia.

Jakich argumentów użyła, żeby Cię przekonać?

Powiedziała po prostu: spróbuj. Wybrałyśmy zdjęcia i poszło. Ale ja wcale nie byłam do tego przekonana i byłam zdziwiona nawet jak zobaczyłam się w pierwszej piątce.

Jak zareagowałaś, gdy pierwszy raz zobaczyłaś swoje zdjęcie w gazecie, w gronie finalistek?

Bardzo się ucieszyłam, pewnie jak każda finalistka.

Znajomi w szkole od razu zauważyli Cię w gazecie?

Tak. Sporo osób mi gratulowało.

Nauczyciele też?

Nie.

Nie gratulowali czy nie zauważyli?

Nie gratulowali, a czy zauważyli nie wiem.

Wszystkie wpisy na portalu dotyczące konkursu notowały mnóstwo wyświetleń, wywoływały też wiele komentarzy. Śledziłaś je na bieżąco?

Tak, ale te komentarze nie miały dla mnie większego znaczenia.

W pewnym momencie rozgorzała dyskusja dotycząca Twojego wieku. Niektórzy twierdzili, że jesteś za młoda, żeby brać udział w takich konkursach.

Było sporo miłych komentarzy, za które dziękuję. A co do mojego wieku – widocznie był odpowiedni, skoro zostałam wybrana. W ogóle nie przejmowałam się żadnymi komentarzami.

Udział w konkursie zmienił coś w Twoim życiu?

Raczej nie, ale dzięki niemu poznałam kilka ciekawych i miłych osób.

To, że ludzie poznali Ciebie to zrozumiałe. Ale w jaki sposób Ty poznałaś nowych ludzi?

Na przykład sporo osób odezwało się do mnie na facebooku.

Chłopaki chcieli się z tobą umówić?

Może pominiemy to pytanie:)

Zarówno na portalu, jak i na facebooku wiele osób zachęcała do głosowania na Ciebie. Zachęcał m.in. sołtys Mieczownicy. Jak to odbierałaś?

Byłam troszkę zaskoczona, że aż tak dużo osób mnie wspierało. A sołtysowi Mieczownicy już dziękowałam osobiście, ale dziękuje jeszcze raz. Jemu jak i wszystkim, którzy oddali na mnie głos.

Na koniec chciałbym usłyszeć kilka słów o Tobie. Jaka jest druga Wicemiss Foto Słupca?

Trudno jest mówić o sobie. Staram się nie wyróżniać z tłumu, ale czasami miewam szalone pomysły, które często realizuję z moimi przyjaciółkami Michaliną i Olą. Dziewczyny też mnie bardzo wspierały, bardzo im za to dziękuję.

Zdradzisz któryś z tych szalonych pomysłów?

Nimi dziele się tylko z przyjaciółmi:)