Widomy znak że rozpoczyna się sezon wczasowy i co poniektórzy właściciele czworonogów pozbywają się ich w ten sposób że wyrzucają z auta przy jakiejkolwiek szosie licząc że ktoś psa przygarnie, odda do schroniska albo samochód go przejedzie. Niestety jest tak co roku i nie zanosi się na to że ludzie w końcu zmadrzeją. Może gdyby każdy pies miał wszczepiony czip to szybko ustalono by właściciela
dzisiaj jechałam do Koszut i nadal tam jest ta sfora z osiem kundli u tego facia, jakiś psiarek z niego, łażą bez kagańca, kogo mogą pogryźć, albo komuś pod samochód i kierowca do rowu wyleci, niech Lorencka je pozabiera do schroniska, a temu faciowi to jak nie chce zrobić porządku to grzywne wlepić
łażą te psiska grupami i schodzą się u takich jednych w Lucynowie przy szosie do Słupcy, może to jego, kiedy doprowadzą do wypadku, bo łażą po szosie
Widomy znak że rozpoczyna się sezon wczasowy i co poniektórzy właściciele czworonogów pozbywają się ich w ten sposób że wyrzucają z auta przy jakiejkolwiek szosie licząc że ktoś psa przygarnie, odda do schroniska albo samochód go przejedzie. Niestety jest tak co roku i nie zanosi się na to że ludzie w końcu zmadrzeją. Może gdyby każdy pies miał wszczepiony czip to szybko ustalono by właściciela
ale jego psy łażą po szosie , on obok i nie reaguje, kiedyś się doigra i jakiś ciężarowy w jego bąbnie omijając jego psa
Pies jak ma panią, która mysli o sobie a nie psie to się nie dziwię że od niej uciekł.
no, tera to psa nie widać, poskutkowało, zamknął suke z cieczką
dzisiaj jechałam do Koszut i nadal tam jest ta sfora z osiem kundli u tego facia, jakiś psiarek z niego, łażą bez kagańca, kogo mogą pogryźć, albo komuś pod samochód i kierowca do rowu wyleci, niech Lorencka je pozabiera do schroniska, a temu faciowi to jak nie chce zrobić porządku to grzywne wlepić