Strona główna / Sport / Piguła show. Najpierw trafił z 40. metrów, potem z rożnego

Piguła show. Najpierw trafił z 40. metrów, potem z rożnego

Czarni nie zatrzymują się w drodze po mistrzostwo A-klasy. Wczoraj na własnym boisku pewnie 3:1 pokonali Wartę Rumin. To trzecie zwycięstwo w trzecim meczu rundy wiosennej.

Wszystkie bramki padły po przerwie. Pierwszy cios zadali goście, za sprawą Damiana Markiewicza. – Dopiero od tego momentu zaczynają się prawdziwe emocje i po raz kolejny odezwało się tutaj trenerskie przeczucie. Tak jak tydzień temu tak i tego dnia to właśnie rezerwowi przesądzają o losie spotkania – czytamy na stronie Czarnych na facebooku. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Andrzej Pająk, który wykorzystał zamieszanie przy rzucie rożnym i z bliskiej odległości skierował piłkę do siatki rywali.  – To co działo się potem można nazwać tylko tak – PIGUŁA SHOW. Na boisku pojawia się Tomasz Piguła, podchodzi do rzutu wolnego – śmiało można powiedzieć, że był to 40 metr i pięknym strzałem w samo „okienko” pokonuje bramkarza. Mamy 2:1. Tomek jednak nie zwalnia tempa, podchodzi do rzutu rożnego i również pokonuje bramkarza bezpośrednim strzałem i mamy 3:1. Gra od tego momentu była już całkowicie pod kontrolą gospodarzy i nie dajemy po raz kolejny odebrać sobie 3 punktów! BRAWO ZA MECZ! – czytamy na stronie Czarnych.

Tomasz Piguła

Jeden komentarz

  1. brawo czarni a zwłaszcza tomek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udowodnij to że nie jesteś programem *