Po dobrym meczu seniorzy Czarnych zremisowali wczoraj 2:2 ze Strażakiem Licheń. Ostrowiczanie dwukrotnie wychodzili na prowadzenie. W 9 minucie świetnym strzałem z woleja zza pola karnego popisał się Dawid Skibiszewski. Fetując bramkę Dawid razem z kolegami z drużyny demonstrował „kołyskę”, dedykując gola niedawno narodzonemu synkowi. Już na początku drugiej połowy goście z Lichenia po składnej akcji wyrównali. Cała druga połowa to wyrównana, zacięta walka obu zespołów. Swoje okazje mieli zarówno Czarni, jak i Strażak. W 81 min. w zamieszaniu pod bramką Strażaka zimną krew zachował Przemysław Stachowski i z najbliższej odległości umieścił piłkę w siatce. Niestety, z prowadzenia Czarni cieszyli się tylko trzy minuty, kiedy to gości wyrównali, zdobywając bramkę z rzutu karnego. W końcówce Czarni byli o włos od zdobycia zwycięskiej bramki, ale strzał głową Andrzeja Majewskiego z linii bramkowej wybili piłkarze z Lichenia.
Skład Czarnych: Dariusz Król – Radosław Kolasiński, Piotr Piguła, Krystian Mazurczak (57. Damian Czarnecki), Dawid Skibiszewski, Rafał Wiśniewski (67. Mateusz Kaliski), Przemysław Skibiszewski, Andrzej Pająk, Tomasz Piguła, Krzysztof Król (50. Przemysław Stachowski), Andrzej Majewski