Remisem 1:1 zakończył się rozgrywany dziś w Pyzdrach mecz miejscowej Warty z Czarnymi Ostrowite. Pierwsi bramkę zdobyli ostrowiczanie. W 68 min. bramkarza rywali pokonał Bartosz Łysiak. Pyzdrzanie wyrównali w 88 min. Kilka minut wcześniej drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Krystian Augustyniak. Ostatecznie Czarni kończyli mecz w dziewiątkę, bo w doliczonym czasie gry, również po dwóch żółtych kartkach, wyleciał Albert Pęczek.
Remis Czarnych wykorzystali piłkarze z Huty Łukomskiej. Wczoraj na własnym boisku, po bramkach Łukasza Kotuńskiego i Kacpra Urbaniaka 2:0 pokonali rezerwy Sokoła Kleczew i zepchnęli ostrowiczan z pozycji lidera. Czarni po tej kolejce zajmują drugie miejsce. Trzeci nadal jest ZKS Zagórów, który dziś w Dąbroszynie pokonał miejscowy Fanclub. Za tydzień ostrowiczanie na własnym boisku zmierzą się z Czarnymi Brzeźno. W Zagórowie dojdzie do długo oczekiwanych derbów. ZKS zmierzy się z Orłami. Emocje gwarantowane.
Czarni zremisowali nie z Warta ale z sedzia Ziolkowskim. Druga polowa w wykonaniu tego pana to jeden wielki skandal!! Panie Wozniak jak dlugo bedzie pan tolerowal takie sedziowanie !!?
zawsze wystarczy strzelic jedna bramke wiecej a nie dyskutowac na temat pracy sedziego
Bo piguly nie grali temu byl remis
Do aaa;dlugo nad tym myslales? :} mozna dyskutowac o pracy prezydenta,premiera, wojta itd. ale o pracy arbitra juz nie. Dlaczego? przeciez to taki sam smiertelnik jak my :} byles na meczu,widziales jak sedziowal? watpie, a pamietaj: nieobecni nie maja racji:}
A o slubie zawodnika czarnych nic nie napisali